Wszystko na raz!

W końcu nadszedł ten dzień. Przynajmniej tak mi się wydaje. W końcu, pomysł by założyć technicznego bloga dojrzał – jeśli nie przejrzał. Od pierwszego przebłysku, od narodzin pomysłu do dziś minęło 5 lat. Gdyby to było dziecko, prawdopodobnie umiałoby już czytać i zawiązywać sobie buty. Dramat! I to nie tak, że nie było pomysłów na notki czy brak czasu. Pomysłów było aż nadto. Bo jak większość kobiet, chciałabym wszystko (tu i teraz). Blog branżowy, blog podróżniczy, blog o życiu i o heheszkach. Na co się zdecydować? Nie mogłam się zdecydować. Lubię się dzielić informacjami jak zorganizowałam wycieczki, jak zrobiłam nową szafkę w domu, gdzie warto pojechać na weekend itd.

Dlatego postanowiłam zrobić ten blog o tym wszystkim co mnie choc trochę pasjonuje.
Bo taka jestem – po trochu wszystkiego.
Bo dlaczego nie.
Bo kto mi zabroni? Przecież to internet!

D.

 

Zostaw komentarz

Back to Top